Dzie艅 11

Kolejny dzien!! Kolejne przygody i historie prosto z gruzi艅skich ziem…. Eloelo

2 czerwca 2016 Tbilisi ciag dalszy, Polska jest wszedzie 馃榿

Ten dzien, zacz臋li艣my dosy膰 p贸藕no jednak musielismy odespac ostatnia nock臋.

Wczorajszej nocy (albo i dzisiejszego ranka, jak kto woli馃槀)

W rozmowie z przemila recepcjonistk膮 czas zlecial tak szybko, ze zanim sie zoorientowalismy a juz byla 2 nad ranem.

Gruzja jest krajem rozwijaj膮cym si臋, aczkolwiek nie mozna oceniac kraju po okladce. Szczerze powiedziawszy mega duzo jeszcze nie widzielismy oprocz tak naprawde nieco ponad milionowej stolicy tego kraju.

Ludzie, a szczegolnie mlodzi z tego co sie wypytalem, rzadko wyjezdzaja poza granic臋 swego kraju. Sypowodowane jest to oczywiscie problemami finansowymi i powszechna bieda ktora mozna wyczuc wychodzac na ulic臋.

Duzo, powiedzialbym bardzo duzo zebrakow, i ludzi ubogich…
Mimo tego nikn膮 oni w blasku coraz to bardziej nowoczesnego Tbilisi 馃槑

Wiadomo, nie wszedzie jest kolorowo i pieknie.
Jako zwykli turysci moglibysmy tego nie zauwazyc, lecz ja osobiscie lubie sie dopytywac o roznego rodzaju ciekawostki lokalnych mieszkancow, zeby potem z posrod wielu opinii wyciagnac to co najwazniejsze i najprawdziwsze…

Tak wiec Gruzja jest krajem malym powierzchniowo( 70000 km2), o stosunkowo niewielkiej ilosci mieszkancow (ok 3miliony)

O dobra prace podobno ciezko ( ale to chyba nam Polakom nie obce)
Wielu ludzi mowi zdanie, ktore sprawdza sie zapewne na wiekszej czesci naszego globu-

” Kto chce pracowac i d膮zy do tego zawziecie ten ma prace i pieniadze. Kto nie chce pracowac i zarabiac na zycie, ten jest biedny”

Mlodzi ludzie koncza szkole w wieku 18 lat by potem udac sie na studia. Tak wiec 23 lata na karku i licencjacik maja juz za soba 馃槀
Oczywiscie istnieja studia bezplatne oplacane przez panstwo i te platne ( tak samo jak u nas)

Zauwazylem, ze bardzo wiele osob, zwlaszcza mlodych chce utozsamiac sie z zachodem oraz marzy o wyjezdzie do UE.
Nie mowie tutaj o KAZDYM oczywiscie.
W wielu aspektach moznaby rzec , ze jestesmy w wielu aspektach pewn膮 ikon膮 i autorytetem.
Mimo, ze ludzie otwarcie tego nie wyznaj膮, to domyslam sie, ze wielu z nich chcialoby aby ich kraj byl jak najlepiej rozwiniety i przypominal Europ臋…
Prostym przykladem moze byc sam prezydent ktory sprzed kilku laty zlecil budowe bardzo nowoczesnego mostu „Europejskiego” 艂aczacego plac (rowniez Europejski 馃槀) z przeciwleglym brzegiem.

Srednia pensja w Gruzji wynosi okolo 300dolc贸w… Czyli nic specjalnego 馃

Mimo tych wszystkich staran, by dorownac standardom europejskim, kr臋c膮c sie waskimi uliczkami daje sie odczuc powiew komuny, ktora dominowala tutaj az do 1991 roku.
Nie wszystko da sie wymazac a szczegolnie okropnosci jakie wyrz膮dzili komunisci przez 80lat w Gruzji. (1921-1991)

Tego dnia wybralem si臋 do Muzeum Narodowego za cale 2zl na znizke studenck膮 i mialem okazje na wlasne oczy przeczytac i zobaczyc co tak naprawde sie stalo.

Oprocz nieprzyjemnych 80lat komuny (ktora wiele z Was zapewne albo pamieta, albo doskonale wie jak wygladala )
Dochodz膮 problemy z Federacja Rosyjsk膮, ktora w roku 2008 podjela dzialania militarne na polnocy Gruzji.

Chodzilo oczywiscie o sprawy terytorialne (podobna sytuacja do dzisiejszej na Ukrainie)
W wyniku bombardowan zginelo bardzo wielu cywili, zwyklych ludzi zamieszkujace tamte tereny.

Wszystko zakonczylo sie definitywnym oderwaniem Abchazji i Osetii Po艂udniowej od Gruzji. Obie dotychczas autonomiczne republiki sta艂y si臋 mo偶na powiedzie膰 niepodleg艂ewi pa艅stwami.

Tak wiec w glosach wielu mlodych ludzi , a przede wszystkim starszych pamietacjacych te wydarzenia, lub bedacy ich swiadkiem zaciska z臋by i otwarcie wyznaje swoja nienawisc przede wszystkim do prezydenta najwiekszego panstwa 艣wiata.

Nie jest powiedziane, ze kazdy Rosjanin ma przewalone i nie moze podrozowac spokojnie po Gruzji. Wrecz przeciwnie!
Rosjan jest tu sporo, a w szczegolnosci turystow, a gruzini z natury sa ludzmi goscinnymi oraz bardzo uprzejmymi, zatem zapominaja o polityce, skupiajac sie na czlowieku ( i to mi sie bardzo podoba!)
Ich kultura i wychowanie wrecz zobowiazuja do pomocy, a w szczegolnosci jesli chodzi o kogos zza granicy… Bardzo zalezy im na dobrym wizerunku ich kraju, a zyczliwosc maja po prostu w genach!

Tbilisi jest miastem wielowyznaniowym, gdyz w niewielkiej odleglosci od siebie znajdziemy tu swiatynie 3 roznych religii.
Zapewne spowodowane jest to przede wszystkim tym, ze podczas 2wojny swiatowej, ktora nie byla tu odczuwalna w takim stopniu jak w Polsce, wielu ludzi szukalo schronienia i bezpiecznej oazy… Ktora oczywiscie tutaj znalezli ,zasymilowali sie i zamieszkali .

Zmieniajac temat, na zwierzecy- zauwazylismy spora liczbe bezdomnych psow biegajacych po ulicach ,nawet na tej szerokosci geograficznej.
Jedyna roznica byla taka, ze niektore z nich mialy cos wczepione w ucho.

Okazalo sie, ze sa to oznaczniki , ktore zaklada sie teraz bezdomnym psom.
Jest to nowosc, gdyz 3 lata temu wybudowano pierwsze porzadne schronisko dla zwierzat, w ktorym oczywiscie szybko zabraklo miejsc, zatem gdy tylko miejsce sie zwalnia, pracownicy schroniska zawijaja z ulicy oznaczonego zwierzaka i opiekuja sie nim.
Jest to jednak luksus dla niewielu szczesliwcow…

O Gruzji duzo by mozna opowiadac, rowniez o mieszkancach Tbilisi, ktorzy zdecydowanie roznia sie od zwyklych mieszkancow wsi lub ludzi zamieszkujacych gdzies wysoko w gorach, ktore obejmuja okolo 65-70% powierzchni calego kraju.

Wiele rzeczy mozna dowiedziec sie w dzisiejszych czasach z internetu, a ja tylko zachecam was, zeby czasem zamiast bezsensownego przewijania Facebooka, zeby wejsc na kilka ciekawych stron lub otworzyc google mapy i znalezc chociaz gdzie lezy Gruzja i zapamietac jaka ma stolic臋.

Nie jest to szczyt madrosci ale po prostu daze do zmniejszenia ilosci osob, ktore beda szukac Gruzji w poblizu Japonii lub gdzies na Oceanie Spokojnym 馃槀馃槀馃槀

………………………………………………..

Wracajac zatem do naszego 2 dnia w hostelu w Tbilisi…

Byl juz wieczor… Szykowalismy sie do spania, gdyz wczorajszy wieczor dal nam lekko mowiac w kosc.
Naprawde nie wiem jak to sie stalo ale gdy wracajac z kuchni do pokoju zauwazylem Bartka stojacego w drzwiach i gadajacego po Polsku pomyslalem ze albo mam jakies omamy, albo on jest jakis rypniety….

Nie nie nie to ja bylem rypni臋ty!

To byl dzien w ktorym pierwszy raz od dawien dawna moglismy pogadac z najprawdziwszymi rodakami, albo raczej rodaczkami!

Agnieszka, Alicja i Ewelina to trzy mega pozytywne dziewczyny, ktore rowniez zdecydowaly sie na podroz, lecz tylko po samej Gruzji.

W sumie od razu odechcialo nam sie spac i zdecydowalismy,ze jesli juz sie poznalismy to mozna gdzies razem jakis wypad na miasto w nocy ogarn膮c.

Mimo tego, ze nastepnego dnia czekala nas pod
roz, zdecydowalismy sie lekko mowiac zarwac nock臋.
Planowalismy wejsc na wzgorze Solokaki, przy zimnym piwku zobaczyc panorame podswietlonego Tbilisi, niestety,( albo i stety ) zgubilismy sie i trafilismy na rownie zajebisty punkt widokowy, gdzies na zboczu wzgorza dominujacego nad stolica Gruzji.

Na miejscu bylo wszystko- 艂aweczka, piwko, maly wodop贸j publiczny z ktorego mozna bylo sie napic, piekny widok oraz nasze 3 nowe pozytywnie zakrecone kolezanki , ktore serdecznie pozdrawiamy !

Czas nam zlecial jak nigdy…
Wrocilismy do hostelu przed 4 i zasnelismy nie myslac ani przez chwile, ze jutro czeka nas pierwsze „prawdziwe ” stopowanie w Gruzji!!!

#autostopembezgranic

 

Skomentuj