#9 CZARNOGÓRA 🇲🇪

17-18 październik

Siemanko!
Tego ranka obudziliśmy się dosyć wcześnie i wcześnie wybraliśmy się do Kotoru kilka kilosow dalej żeby zobaczyć super piękne stare Miasto, podobne do tego z Dubrownika lecz ciutkę bardziej spełniające też funkcje dla lokalnych mieszkańców niż tylko dla turystów.

Zaparkowaliśmy nieopodal zajebistego boiska do piłki nożnej… Co Od razu wyzwolilo w nas euforie i radość a zarazem smutek że nie mamy piłki ⚽ i nie możemy sobie posiurpać i ukąsić gdzieś w okienko… ale zdecydowane,”! Piłkę kupimy i będziemy grywać z lokalsami – już niedługo! 💪 🌍

Chwilę potem wspinalismy się w stronę zamku na wzgórzu z którego rozpościera się piękny widok na zatokę i sam Kotor. Wejście 3 ojro lub 3 dolce… Ale opłaca się! Spotkaliśmy po drodze Polaka, Władka który wyrwał się z roboty na urlop i spełnia swoje marzenia jeżdżąc na rowerze! 💪

Dlugo nie trzeba było czekać na kolejnego Polaka z psem który wspinal się że swoim pupilem na sam szczyt góry 🏔, jeszcze dalej niż zwykła trasa turystyczna… Pełno nas oj pełno! Gdy zeszlismy chyba z 10minut żłopalismy wodę z lokalnego źródelka – podobno woda zdatna. Potem wraz z Władkiem i Wibke udaliśmy się na popływać w wodzie w zatoce. Mimo, że blisko miasta, mimo że blisko portu – woda była przejrzysta, może nie najczystsza ale chociaż my się ciutkę przemyliśmy 😂🤣🤣🤣🤣 Trochę brakowało nam kąpieli w słodkiej wodzie, ale trzeba cieszyć się z tego co jest
🌍

Następnie wspólnie zjedliśmy obiad 🍽, wraz z OLIWĄ Z OLIWEK!! 💪 Pogadaliśmy z Władkiem o podróżach i udaliśmy się dalej… Dalej na południe…!
Kolejne kilometry, piękne widoki – trochę się już przyzwyczailiśmy nie ma co
🤣😂😎

Dojechaliśmy wieczorem do Ulcinj, ostatniego większego miasta czarnogórskiego kilka kilometrów od granicy z Albanią. Tam dzięki pomocy lokalnego mężczyzny który po niemiecku wytłumaczył Wibke gdzie możemy spędzić noc, udaliśmy się za jego wskazówkami na plażę, tzw. Wielką Plażę, nie bez powodu taka nazwa gdyż jest ona najdłuższa na Bałkanach i ma aż 12 kmi długości Tam też spędziliśmy ostatnia noc z naszą towarzyszką z Niemiec.

Plaża piaszczysta, trochę zimniej, ale niebo dalej to samo…! 😊😊 kolejne dni kontynuujemy stopem!! 💪 😋
Az nie można się doczekać,! 😂😂 trochę się rozleniwilismy

#autostopembezgranic

Skomentuj